
To tylko pies, tak mówisz, tylko pies... A ja ci powiem Że pies to czasem więcej jest niż człowiek On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz Psia dusza większa jest od psa My mamy dusze kieszonkowe Maleńka dusza, wielki człowiek Psia dusza się nie mieści w psie I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie A kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy tobie jest psie niebo Z tobą zostaje jego dusza
środa, 23 listopada 2011
Parę słów o nas::)
Najważniejsze że chłopaki są zdrowe! No jesteśmy na etapie wymiany sierści,więc jest trochę roboty:) Marino i Luis zrobili się niesamowitymi pieszczochami,zagłaskać by ich można było:)Narzekać na ich ogólne zachowanie nie mogę,są dość posłuszni.Najbardziej radują mnie ich wariactwa,są niesamowici a widok niezastąpiony!:)Czekamy na pierwszy śnieg,ciekawość mnie zżera jak zareagują...:)W naszej okolicy Goldenków mało,ale jest inne towarzystwo do zabaw.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Doborowe towarzystwo...:)
Uśmiech dla Pani

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz